Brzmi jak: tzw. nowoczesny thrash
Spodziewałem się postępów, a dostałem niewiadomoco. Do
wcześniejszych wpływów nowych Exodusa, Testamentu, Slayera i Kreatora, a także
Pantery i Lamb Of God, młodzi Szwedzi dołożyli całe mnóstwo patentów krajowych.
Gothenburskich, uściślając. Atthegatesowych konkretnie. Choć więc nazywa się to
od kilkunastu lat „nowoczesnym thrashem”, jest to faktycznie krok w ślepą
uliczkę. Świetnie wykonane, rewelacyjnie zaaranżowane byleco.
www.facebook.com/massdistractionsweden
Vlad Nowajczyk [6]
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz