czwartek, 25 lutego 2016

VOX POPULI „Libertad”



Brzmi jak: uroczo nieporadny heavy/thrash
Ten kolumbijski kwartet ma w swej muzie coś ujmującego. Coś, co sprawia, że nieporadne sypanie kartofli przez bębniarza wcale nie przeszkadza. Taka już specyfika latynoskiego grania. A mamy tu do czynienia z proto-thrashem. Wpływy Anvil i Exciter plus wczesna Metallica, Anthrax, Slayer, Megadeth… Żadnej sterylności, brud i delikatne niedociągnięcia. Być może dzięki temu uda się Vox Populi stworzyć coś własnego, bo dokładne kalkowanie Mistrzów nie robi już dobrze nikomu…
www.facebook.com/pages/vox-populi/...
Vlad Nowajczyk [6]

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz