WineBlood
Records
Brzmi jak:
thrash metal poziom startowy
Włoscy debiutanci łączą wpływy wczesnych Destruction,
Kreatora i Tankard z Exodusem (też starym), Heathen i Forbidden. Niby pikne,
ale zgrzyta. Ani technicznie, ani kompozycyjnie nie jest jeszcze naprawdę
dobrze, choć słychać jak bardzo się starają. Właśnie! Luz powinien być, a nie
walka w pocie czoła. Stawiam jednakże DarzBory przeciw tyskim, że kolejna płyta
będzie przełomowa.
www.facebook.com/agitatorofficial
Vlad Nowajczyk [5.5]
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz