wtorek, 19 kwietnia 2016

CRUSHER „Redemption”



Brzmi jak: rozmodlony „Slayer” dla ubogich duchem
Coś dla fanów Slayera i Bay Area? Pod warunkiem, że łykają wszystko. Także teksty w formie kazań z niemieckim akcentem. Ależ te liryki są naiwne. Co nie przeszkadzało w Grave Forsaken, tu razi. Nie da się zasłonić ich muzą, bo muza słabuje. Kiepskie numery, kiepski wykon. Zespół, który wydusił długograja po 14 latach istnienia, udowadnia że z tej mąki chleba nie będzie. Najwyżej sokólski opłatek.
www.facebook.com/crushermetal
Vlad Nowajczyk [4]

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz