Brzmi jak: thrash/death/industrial
Brazylijski duet (!) nie bierze jeńców. Ależ oni
napierdalają! Odhumanizowane rytmy, piekielnie duszna atmosfera, świetne riffy
i opętane wokale. Skojarzenia biegną w stronę wczesnej Sepultury, jej bastarda
Nailbomb oraz Ratos De Porao. Pierwsi to dość oczywista dziś inspiracja,
pozostali – już nie bardzo. Takiego mariażu jeszcze nie słyszałem i jestem pod
dużym wrażeniem.
www.facebook.com/vorgok
Vlad Nowajczyk [8]
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz