czwartek, 26 stycznia 2017

DYING WISH „Tükörország”



Hammer Music
Brzmi jak: koszmar z lat 90-tych
Dying Wish pochodzą z miejscowości, której nazwy nie chce mi się poprawnie przepisać. Gdyby grali fajniejszą muzę, zapewne podjąłbym ten wysiłek. Problem z nimi taki, że grają (i śpiewają) doprawdy solidnie, ale obrana stylistyka powoduje odruch wymiotny.
Pamiętacie Crematory? Ten niemiecki koszmar, łączący melodeath z metalem ciotyckim? Jedna płyta im się udała. Cóż, Dying Wish to węgierska odpowiedź na Crematory. Dokładnie ten sam klimat, ale lepszy (i chudszy) wokalista. Nie mam siły tego słuchać, a fani gothic metalu będą posikiwać z radości.
www.facebook.com/dyingwishhungary
Vlad Nowajczyk [4]

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz