czwartek, 9 marca 2017

ASTRAL DOORS „Black Eyed Children”



Metalville
Od kilkunastu lat, gdy myślałem o zespołach zupełnie niepotrzebnych, na pierwszym miejscu wyskakiwała szufladka „Astral Doors”. Od razu z logiem, które łatwo zapamiętać, wszak zapisane jest darmową czcionką z MS Word. Słyszałem ich na tyle często, że i odruch wymiotny nauczyłem się powstrzymywać. Płodni bowiem są znacznie ponad miarę talentu. Ósmy pełnoczasowy krążek szóstki Szwedów przynosi dokładnie to samo, co poprzednie gnioty. Bombastyczne pitolenie na zadany temat. Temat zaś brzmi: „Gdyby Dio miał głos, ale nie talent. Gdyby znajdował muzyków technicznie sprawnych, lecz artystycznie impotentnych”. W roli „Dio z ustawicznym zatwardzeniem” Nils Patrik Johansson, do niedawna piejący też w Sabatonie Wyklętym, czyli Civil War. Co by było gdyby? Nie trzeba gdybać. Mamy Astral Doors.  
www.astraldoors.com
Vlad Nowajczyk [2]

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz