M&O Music
Brzmi jak: T-34 z napędem odrzutowym
Jeśli słyszeliście debiut tej moskiewskiej kamandy, mocno
się zdziwicie. „Game On” nagrał jakby zupełnie inny zespół. I jest to inna
ekipa, tylko sekcja rytmiczna pozostała. Od początku rzucają się w uszy znacznie
większe umiejętności wokalistki. Aleksandra Orłowa, podkradziona z niesławnej
Korrozii Metalla, umie ryczeć, rzygać, skrzeczeć, wrzeszczeć i… śpiewać.
Znakomicie śpiewać, z pazurem. Napisałbym, że to jej płyta, ale… popisowe partie
odgrywają też gitarzysta Whitevad i gitarzystka Xen Ritter. Oboje napisali
większość materiału, nie dziwota zatem, iż krążek brzmi inaczej od wcześniejszego.
Gatunkowo wciąż mamy do czynienia z thrash/death metalem,
tym razem z dużą domieszką amerykańskiego power i… hardrocka. Że to nie ma
prawa siedzieć? Siedzi. Pozostał bowiem znak charakterystyczny „starego”
Pokerface: zwarte, przebojowe kompozycje. Zero dłużyzn i pitolenia. T-34 z
napędem odrzutowym.
www.facebook.com/pfacegroup
Vlad Nowajczyk [-]
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz