Spiritual Beast
Brzmi jak: japońskie NWOBHM
Spory miałem problem z uwolnieniem się od tego albumu. Niby
nic wielkiego, tyle zajebistości czeka w słupkach, a jednak. Bardzo podobał mi
się późny debiut ekipy z Tokio, w 2009 roku pozamiatał mną konkretnie. „Reach
For The Sky” jest inne, bardziej melancholijne, choć klasycznie heavymetalowe. Fenomenalny
wokal Akiry Suiguchiego, doskonałe solówki, perfekcyjne wyczucie melodii,
zwarte i pozbawione nadęcia kawałki. Wczesne Saxon na podkładzie z Motörhead. Nic wielkiego, powtarzam. Żadna
płyta roku, a od drugiego razu wchodzi i nie chce wyjść.
www.facebook.com/solitudejapan
Vlad Nowajczyk [8.5]
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz