Brzmi jak: wyśmienity power metal
Zajebista okładka zwiastuje
klasyczne metalowe łojenie. Takie się tu znajduje, ale nie do końca oczywiste.
Wyobraźcie sobie bowiem nieistniejący album Lääz Rockit. Brakujące ogniwo między „No Stranger To Danger” i „Know
Your Enemy”. Power metal flirtujący z thrashem. Wokalista katalońskiego
kwintetu brzmi niczym młody Michael Coons, a frontman LR dysponował wszak
specyficznym głosem. Słucha się świetnie, a na deser czeka zajebista przeróbka
klasyka Ricka Derringera „Rock’n’Roll Hoochie Koo”.
www.streamermetal.com
Vlad Nowajczyk [8]
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz