czwartek, 1 lutego 2018

WITCHSEEKER „When The Clock Strikes”



Brzmi jak: heavy/speed/thrash
Singapurskie trio łoi klasycznie, pod wczesne lata 80-te. Choć każdy miłośnik takich dźwięków natychmiast wychwyci inspiracje Motörhead, Metalliką, Tank, Accept, Testament i Ozzym, nie będą one przeszkadzały. Witchseeker napierdala bowiem z takim polotem, z taką niesamowitą energią, że zarzut nieoryginalności staje się przy nich tyci, tyci. 38 minut potężnych ciosów, porównywalnych pod względem ciągu na bramkę z Enforcer.
www.facebook.com/witchseekersg
Vlad Nowajczyk [7.5]

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz