DocRock Music Records
Brzm jak: zrzynacze
Liczyłem na więcej. Trio
z Turyngii zadbało o solidną oprawę swojej debiutanckiej EPki. Niestety,
muzycznie jest źle. Chyba, że czytelne zrzynki z „Seasons In The Abyss”, „South
Of Heaven” i „czarnej” Metalliki łykacie. Ja nie łykam. Nie trafia do mnie też
cover „Stayin’ Alive” Bee Gees, bo na półce stoi znacznie lepszy (Tragedy!). Wieśniacka
ballada? Jest. Nie ratuje Hammerstroke ostatni na płytce, szybki i konkretny
numer nazwany tak jak zespół. Dlaczego? Bo to zrzynka z „Whiplash”. Panowie,
jeśli już uparliście się na chamskie kopiowanie thrashowych kapel, w tym
gatunku można znaleźć jakościowe, niekoniecznie oczywiste inspiracje. Just
sayin’…
www.facebook.com/hammerstroke
Vlad Nowajczyk [3]
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz