środa, 13 czerwca 2018

INTENT „Vox Populi”


Dirty Needle Records
Brzmi jak: wściekły thrash
W ostatnim czasie znów w moje łapy wpada więcej wysokooktanowego thrashu, co nie może nie cieszyć. Intent z Arizony istnieje od zaledwie dwóch lat, a już dochrapali się debiutu. I to jakiego! Podstawa to wpływy „mocniejszego Slayera”, czyli Demolition Hammer. Łamane przez techno-thrashowe łamańce. Polane syropem holtowym, znaczy solówki exodusowe. Zaskakuje wokal Jeremiego Lamberta. Wiele w  jego wrzasku polotu, melodia słów rzadko dziś spotykana. Całość składa się na bardzo udany krążek.
www.facebook.com/intentbandaz
Vlad Nowajczyk [8]

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz