Brzmi jak: nowoczesny
death/thrash
Więcej takich demówek
poproszę. Kwartet z Atlanty mieszać się nie boi. I miesza. Oldschoolowy
szwedzki death a’la Dismember łączy z Gojirą, nie zapominając o dużej dawce
thrashu. Ileż tu energii, ileż soczystego wkurwu! Przy tym zaś, jakże cudnie
buja. Zaledwie cztery kawałki, lecz każdy z nich to petarda.
www.facebook.com/unheavened
Vlad Nowajczyk [8]
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz