eOne Music
Brzmi jak: progresywny
thrash
Od dwóch lat zastanawiam
się, kiedy Black Fast trafią nareszcie na Stary Kontynent. Muzę tworzą
nieprzeciętną, czego dowodem jest niniejszy krążek. Wyobraźcie sobie wczesnego
Kreatora (w sumie: Tormentora), tworzącego pod wpływem Dissection, Death,
Nevermore, VoiVod i Vektor. Co więcej, łojącego na wysokim poziomie technicznym.
Że absurd, obrazoburstwo itp.? Wali mię to, wiem co słyszę. Recenzję „Spectre
Of Ruin” mógłbym napisać po pierwszym odsłuchu, lecz CD ugrzęzło w discmanie na
dwa tygodnie. Hipnotyczna. Uzależniająca. Jedna z
najlepszych płyt w tym roku.
www.facebook.com/blackfast
Vlad Nowajczyk [10]
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz