wtorek, 15 stycznia 2019

EXILE „Pleasure Awaits”


Brzmi jak: nieoczywisty thrash z Islandii
Okładka sugerowałaby pudel rocka, gdyby nie pokaźny bandzioch komiksowego metalucha. Wygląda na tęgiego piwosza i pasuje do muzyki. Islandczycy nie produkują dźwięków oczywistych i tu nie jest inaczej. Połączenie Xentrix i Sacred Reich? Niby tak, ale próżno szukać tu znajomych melodii. Przepis dawny, zagraniczny. Składniki lokalne, wykonanie własne. Mniam.
Vlad Nowajczyk [8]

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz