Brzmi jak:
klasyczny heavy metal
Pod jakim liściem
łopianu siedziała ta ekipa z Ulm, nie wiem. Wiem za to, że ich drugi (w
20-letniej działalności) długograj wymiata! “We know how to do it and we do it
well” śpiewa na painkillerowskim riffie Juergen Witzler i ma stuprocentową rację.
Łącząc wpływy Accept, Judas Priest, Iron Maiden, Saxon, Ozzy Osbourne’a i Rough
Silk, panowie łoją hicior za hiciorem. Cała niekrótka płyta składa się z
dopracowanych, potężnych heavymetalowych ciosów. Najlepsze z nich, moim
skromnym zdaniem, to roughsilkowy “Feed The Beast”, zupełnie nie-ozzowy “Suicide
Solution” i tytułowy otwieracz. Więcej takich niespodzianek.
Vlad Nowajczyk
[8]
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz