piątek, 26 kwietnia 2019

WRECK-DEFY “Remnants Of Pain”


Brzmi jak: kanadyjski thrash
Projekt gitarzysty Matta Hanchucka staje się zespołem z prawdziwego zdarzenia. Wyśmienity wokalista Aaron Randall (ex-Annihilator) robi robotę, nie mniejszą wartość dodaną stanowi Greg Christian (ex-Testament). Byłe formacje owych dwóch panów to najważniejsze wpływy na “Remnants Of Pain”, ale fani Heathen (gościnne solo Kragena w “Angels & Demons”!) i Intruder też znajdą tu wiele dla siebie. Wyrafinowany thrash Wreck-Defy oznacza zróżnicowane kompozycje. Obok poteżnego riffowania znalazło sięmiejsce dla dwóch powerballad, z których pierwsza, “Looking Back” dorównuje poziomem klasycznym “pościelówkom” Testamentu. Bardzo udany album, który zwrócił uwagę sceny na formację policjanta z Thunder Bay.
Vlad Nowajczyk [8.5]

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz