Inverse Records
Brzmi jak:
klasyczny thrash
Piątka młodych
Finów zadebiutowała przed czterema laty niezłą EPką. Gdy nadszedł czas
długograja, okazało się, że nie biorą jeńców. Oto wyśmienita mieszanka
wczesnego Sacred Reich z Exodusem, Vio-lence i Destruction. Kłania się rok 2007
i początki Nowej Fali, ze szczególnym uwzględnieniem Bonded By Blood. Jadowity
wokal, wściekłe riffy i pyszne sola. Na koniec zaś cover Sepultury z dobrych
czasów. Płyta, do której będę wracać.
Vlad Nowajczyk
[8.5]
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz