Brzmi jak:
thrash/groove
Ile znacie kapel
z San Marino? No dobra, bez żartów. Oto jedyny reprezentant tego
mikropaństewka. Za to solidny. Reaktywowana w 2012 ekipa łoi kokretne,
thrashowe riffy i sola, okraszając je pro-painowym wokalem. Bywa exodusowo,
slayerowo, późnoforbiddenowo, anthraxowo, a na koniec, w coverze “Black Metal”,
nawet venomowo. Wszystkie, bez wyjątku, numery cechuje zaraźliwa chwytliwość.
Warto.
Vlad Nowajczyk
[8]
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz