Ozmosis Records
Brzmi jak:
thrash/heavy metal
Szwajcarzy, choć
debiutują, z niejednego pieca chleb jedli. Gitarzysta, George Hauser, prowadził
ponad ćwierć wieku temu wytwórnię, znaną z wydania płyt kultowych Apocalypse i
Caustic. Dziś łoi przezacny, doskonale wyważony thrash/heavy. Najwięcej tu
wczesnego Kreatora i “Bonded By Blood” Exosusa. Nie w formie zrzynek. Klimat
odtworzony idealnie. Większość tej płyty mogłaby spokojnie powstać w 1985. Nie
całość jednak, bo ta zaaranżowanych wpływów Maiden wówczas w thrashu się nie
słyszało, podobniej jak patentów kojarzących się... z Death. Nie wspominając
już o przeszkadzajkach w “Slaves Of The New Age”. Taaaaakie jaja! Wszystko
pięknie siedzi, nie ma się o co przyczepić. Uwielbiam takie debiuty.
Vlad Nowajczyk
[9]
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz