poniedziałek, 2 września 2019

VICERY “Devolution...”


Narcoleptica / United By Chaos
Brzmi jak: industrialny death metal
Lider recenzowanego wczoraj Kobolda najwyraźniej nudzi się w szufladkach. Jako Vicery gra bowiem przedziwną mieszaninę klasycznego death metalu z industrialem. Martwy perkusista ostro napierdala, wokalistka Ivana wypruwa sobie flaki, a Elio obsługuje całą resztę (oczywiście automat też zaprogramował). Przyznam, że nie potrafię tej muzie wystawić oceny, jako że nigdy wcześniej nie spotkałem się z niczym podobnym. Czy to jest dobre? Chyba jest, nie miałem ani przez moment ochoty nie dosłuchać “Devolution...” do końca. Ale wrócę jednak do Kobold.
Vlad Nowajczyk [-]

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz