czwartek, 14 listopada 2019

KAZJUROL “Multi Dead World”


GMR Music Group
Brzmi jak: thrashmetalpunk
Szwecja nie wydaje się krajem pierwszego wyboru, gdy myślimy o klasycznym crossover. Zapominamy bowiem o Kazjurol, którzy pozostawili przed laty po sobie ciekawy dorobek. Jednego długograja zaledwie, za to aż cztery EPki (dwie dla niepoznaki nazwane singlami) i garść świetnych demówek. “Dance Tarantella” na taktowskim piracie było swego czasu dostępne w każdej polskiej budce z muzyką.
Szybkie przewijanie: reaktywowali się w 2017, w oryginalnym składzie. Płytę nagrali sami, mastering powierzając niezawodnemu Danowi Swanö. Pogłoski o śmierci punka należy uznać za stanowczo przesadzone. Kazjurol to punk. Brudne riffy i tupa-tupa. Ale to punk przefiltrowany przez “Welcome To Hell” Venom i wczesnego Slayera. Urywający łeb przy samej dupie. Uzależniający od pierwszego przesłuchania. Bania chodzi sama.
Vlad Nowajczyk [9]

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz