Pure Rock Records
Brzmi jak: (hard)
rock do potupania
Austriaccy
weterani grają od 1973 roku, choć zadebiutowali niecałą dekadę później. To
fajne, rockowe granie do potupania i pośpiewania refreników. Fani Fleetwood
Mac, Boston, AC/DC, Springsteena, Uriah Heep, a nawet Toma Jonesa(¡) znajdą tu zrzynki
od swoich idoli. Krótki, zwarty album, wchodzi jak nóż w masło, ale żadne to
wielkie dzieło.
Vlad Nowajczyk [6.5]
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz