Brzmi jak: korzenny heavy/punk
Zaledwie cztery kawałki, ale potencjał niemieckich
debiutantów słychać tu wyraźnie. Choć sami uważają się za uczniów Black Sabbath
i Motörhead, w ich muzie znaleźć można także wpływy Led Zeppelin oraz, uwaga,
Samhain i Amebix. Szczególnie ten ostatni trop sugeruje, że może tu być w
przyszłości bardzo solidnie pograne. Dobrze jest już dziś.
Vlad Nowajczyk [7]
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz