wtorek, 26 maja 2020

BOMBSCARE "Bastions Of Blood"


Brzmi jak: wściekły thrash metal
Ależ to jest strzał! Bombscare zmazują plamę na honorze Bakersville, jaką stanowi Kojan. Kalifornijski kwartet para się thrashem w jego XXI-wiecznym wydaniu. Są więc wpływy black i death metalu, w formie ozdobników ale i dłuższych partii. Jest ciężko, jest technicznie, ale i melodyjnie. Fantastyczne riffy, walące po głowie od pierwszych taktów. Wyśmienite, zróżnicowane wokale. Najistotniejsze wpływy? Intruder, Forced Entry (doskonały cover!), Nasty Savage, Revocation. Czekam na długograja, oto kolejna wielka nadzieja gatunku!
Vlad Nowajczyk [9]

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz