Roll The Bones
Records
Brzmi jak:
heavy/power/thrash
Jakimś sposobem
umknęły mej uwadze dwie pierwsze płyty Niemców, podobnie jak zmiana wokalisty.
Świadczy to niewątpliwie o ustawicznym przypływie interesujących nowości,
bowiem ich debiutancka EPka zrobiła na mnie spore wrażenie. Dziś zespół ma już
ukształtowany styl. Volker śpiewa w podobnych rejestrach co Peavy z Rage w
młodości. Instrumentalnie zaś kłaniają się Rage i wczesne Iced Earth. Złożone struktury
riffów i nowoczesne brzmienie kojarzą się z Nevermore. Kawałki melodyjne,
ciężkie i wciągające. No i ta okładka. Czad.
Vlad Nowajczyk [9]
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz