niedziela, 23 sierpnia 2020

CANEDY “Warrior”


Sleaszy Rider Records
Brzmi jak: heavy AOR metal
Legendary producent (Anthrax, OverKill, Possessed) i bębniarz The Rods zebrał ekipę nieznanych muzyków i wypuścił solową płytę. Nie tak znów odległą od dokonań macierzystej formacji, ale odrobinę bardziej komercyjną. Wszystko na tym krążku krzyczy “80s”, i to różnymi odcieniami ejtisów. Od tych klasycznie heavymetalowych, po lżejsze odmiany hardrocka. Świetne melodie, klasycznie brzmiące riffy, gęste bębny, dickinsonowy wokal, pięknie uwypuklony bas. Wszystko? Poza brzmieniem, bo to zostało ukręcone całkiem nowocześnie, a przy tym przestrzennie. Bardzo dobra płyta.
Vlad Nowajczyk [8]

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz