piątek, 14 sierpnia 2020

HYPERIA “Insanitorium”


Sliptrick Records
Brzmi jak: techniczny thrash/death
Kolejna wielka nadzieja Kanady pochodzi z Calgary. Wszechstronna wokalistka Marlee Ryley brzmi niczym potwór Frankensteina, złożony z gardeł Sabiny Classen, Sylwii Papierskiej (ex-The No-Mads), Abbatha i Schmiera. Przy tak wyróżniającej się frontmance należało “tylko” dorównać jej muzycznie. I to się udało. Hyperia gra szybko, z polotem. Miodne solówki, fantastyczna motoryka i zapamiętywalne refreny. Wpływy? Niemcy, Destroyer666, Vektor, Havok, Hypocrisy. Wystrzałowy debiut.
Vlad Nowajczyk [9]

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz