niedziela, 18 października 2020

FERVENT “Rebirth”

 

Brzmi jak: epicki power metal

Ziomki Bonapartego debiutują, choć Fervent składa się z doświadczonych muzyków. Duże wrażenie robią popisy gitarzystów, a także świetny wokal Ange-Mariego Bacci. Ma chłop wygar niczym Dio, do tego potrafi śpiewać agresywnie, z chrypką. W efekcie power metal Fervent nie brzmi europejsko. Ba, za sprawą klawiszy, obsługiwanych przez wokalistę, skojarzenia biegną w stronę starego Virgin Steele. Kawał dobrej muzy dla otwartych uszu.

https://www.facebook.com/FerventBand

Vlad Nowajczyk [8]


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz