Brzmi jak: post-NWOBHM
Rampant był mało znanym londyńskim zespołem, który działał w latach 1980-81 i nie pozostawił po sobie żadnych wydawnictw. Reaktywacja z udziałem wokalisto-klawiszowca i wioślarza nastąpiła w 2019, ale ten drugi szybko odpadł. Tak więc dziś w składzie kapeli jest tylko jeden oryginalny muzyk: Tee Rets.
“Nowy” Rampant zadebiutował dwuutworowym singlem, który dał im kontrakt płytowy z solidną firmą. Trochę się tym zdziwiłem, bo “Phantom Riders” nie powala. Trochę nie wypada ekipie z 40-letnią historią zrzynać tak bezczelnie, jak czyni to Rampant. Główny motyw tytułowego numeru to jeden z największych hitów Gary Moore’a, drugi kawałek zaś oparty jest na pięknej melodii Savatage. Oczywiście zagrane świetnie, zaśpiewane również (kłaniają się Dio, Biff i Messiah Marcolin), ale ślady po Wielkich można i należy zakamuflować znacznie lepiej.
https://www.facebook.com/NWOBHM.RAMPANT
Vlad Nowajczyk [-]
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz