czwartek, 29 kwietnia 2021

MOUNTAIN THRONE “Ancient Anthems”

 

Rafchild Records

Brzmi jak: zadoomiony heavy metal

Mea maxima culpa, poznałem tych Niemców dopiero przy okazji niniejszej kompilacji. Na swoje usprawiedliwienie mam fakt, iż zawiera ona materiał z wcześniejszych wydawnictw winylowych. Jako szalikowiec srebrnej płyty musiałem więc, nieświadomie, zaczekać. Było warto, oj było. Dostałem po głowie cudownym konglomeratem wpływów Trouble, Omen, Angel Witch, Witchfinder General, wczesnego Iron Maiden, Candlemass z domieszką, uwaga, starego Blind Guardian. Rozpływam się, słuchając tego krążka. Nie przeszkadzają mi różnice produkcyjne pomiędzy czterema częściami składowymi, a bonusowe demo też brzmi znakomicie. Jest tu doomowe dostojeństwo, ale zamiast desperacji – entuzjazm. Zupełnie jakby na Górskim Tronie zasiadał jakiś dobry król. W okładce zaś maczał chyba palce jego błazen.

https://www.facebook.com/mountainthrone

Vlad Nowajczyk [10]


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz