Brzmi jak: hiszpański thrash
Jak ja lubię takie łojenie, pod warunkiem że jest zrobione na właściwym poziomie. Katalońskie trio, idąc w ślady swoich dużych kolegów z Angelus Apatrida, serwuje amerykańską odmianę thrashu. Solidnie podszytą hardcore punkiem, szybką, jadowitą, a jednocześnie pełną melodii. Amerykańską? Śmiało można zaryzykować tezę, że Hiszpania ma już własny thrash, i to od ładnych paru lat. Produkcją płyty zajął się bębniarz wspomnianych AA, Victor Valera. Wspomógł też Illusion w tworzeniu partii perkusyjnych, bowiem kapela straciła jakiś czas temu bębniarza. Z innych źródeł wiem, że na Półwyspie Iberyjskim solidnych garowych mocno brakuje, co spowalnia wiele kapel. Wracając jeszcze do “BIT”, na sam koniec Katalończycy serwują “Bella ciao”, w wersji zgoła niepodobnej do filmowej. Jest co poprawić (bądź uczłowieczyć!), ale słucha się pięknie.
https://www.facebook.com/illusionthrash
Vlad Nowajczyk [8]
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz