Brzmi jak: power/thrash
Ekipa z Alabamy debiutuje tym krążkiem, wykazując spory potencjał. Znakomita praca gitar, szczególnie te solóweczki w tle robią wrażenie. Muza Mechanyzed łączy wpływy Sanctuary / Nevermore z Megadeth, starą Metallicą i solowym Ozzym. Wpływy te nie zostały jeszcze odpowiednio zaszpachlowane, zespół ma na tym polu co nieco do nadrobienia. Pierwsze koty za płoty.
https://www.facebook.com/mechanyzed
Vlad Nowajczyk [6.5]
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz