Nine Records
Brzmi jak: neo-klasyczny doom
Jarałem się EPką Rosary w listopadzie 2022, dziś jaram się ich pełno czasowym debiutem. Nie chcę się powtarzać, wymieniając listę wpłyów tej warszawskiej ekipy. Co się chwali, z każdego klasycznie domowego kociołka brali po łyżeczce. Nie tylko z tych oczywistych. Także z azjatyckiego, shabadabadija dla kumatych. Pomimo oszczędnej pracy perkusji, dzieje się bardzo dużo. Wszystko przyprawione odrobiną starego blacku i thrashu, wokalnie kłania się momentami Paul Baloff i jest to czyste złoto. Co najważniejsze, kawałki skrojone fachowo, zapadają w pamięć.
https://facebook.com/rosaryheavydoom
Vlad Nowajczyk [10]
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz