poniedziałek, 12 października 2015

IMPALERS „God From The Machine”



Crime Records
Brzmi jak: nowofalowy thrash
Nie będę już wspominać, od jak dawna obserwuję postępy Impalers. Wystarczy, że wciąż je poczyniają. Drugi pełny album Duńczyków poszerza nieco spektrum ich wpływów. Kreator stary i nowy jest, stary i nowy Sodom też. Hammettowanie w solówkach? Tego nieco mniej. Sporo melodii kojarzącej się z lżejszą stroną Bay Area (Heathen chociażby). Znalazło się miejsce nawet na power-balladę. Impalers dojrzewają, ale nie miękną.
www.facebook.com/impalers
Vlad Nowajczyk [8]

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz