My Graveyard Productions
Brzmi jak: piekielnie dobry heavy/power metal
Oto debiut kolejnego zespołu, który powinien wstrząsnąć sceną. Włosi mają najwyraźniej do czynienia z wyjątkowo zdolnym pokoleniem muzyków, wszak wypuścili wiele niszczących pocisków we wszystkich gatunkach klasycznego metalu. Red Warlock to odpowiedź na zakończenie działalności Jag Panzer. Najwięcej czerpiąc z epickiego okresu działalności kultowej ekipy z Kansas, dorzucają wpływy Metal Church, Nevermore i... Scorpions (zajebista ballada!). Efektem jest materiał spójny, przebojowy i mający wszelkie cechy najlepszego debiutu roku 2010. Fenomenalny wokalista, kolo może iść w szranki z samym Kimem Benedixem Petersenem. Red Warlock umieją grać szybko, umieją wolno i klimatycznie, potrafią też łączyć różne metalowe światy. Ech, żeby tak w Polsce... Więcej na www.redwarlock.com
Vlad Nowajczyk [9]
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz