Brzmi jak: dzieci Exodusa
Kwintet z Reggio Emilia postanowił stworzyć takie kawałki
Exodusa, jakie nie pojawiły się jeszcze w głowie Gary Holta. Kurde, to im się
naprawdę udało. Trzy autorskie numery Injury łączą w sobie styl Exo ze
wszystkich etapów kariery. Choć wydaje się to niemożliwe, są spójne, śpietnie
napisane i jeszcze lepiej zagrane. Zaśpiewane i wyryczane zaś w stylu Roba
Dukes’a. Na koniec „The Last Act Of Defiance” w wersji niewiele różniącej się
od oryginału. Warto im się bacznie przyglądać, czy i kiedy pojawi się nutka
oryginalności. Nawet jeśli nigdy, zabawa jest przednia. I o to chodzi, a nie o
przedefiniowywanie metalowości na polu postrockowym. Więcej na www.myspace.com/injuryviolence
Vlad Nowajczyk [6]
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz