wtorek, 29 maja 2012

MUTANTS OF WAR ”Product Of Corruption”


Brzmi jak: Vio-ForHeathen
Ostatnio jakby mniej słychać o thrashowej scenie LA, jako że fala rozlała się po całym świecie. Mutanci powstali w 2007 roku i nigdy nie zyskali szerszej popularności poza Kalifornią, gdyż wkrótce po wydaniu niniejszej EPki ich wokalista dołączył do Bonded By Blood. Trochę szkoda, gdyż solidny i przemyślany to materiał. Długie, epickie kawałki z obłędnymi solami. Heathen i Forbidden kłaniają się w pas. Co innego wokal Mauro Gonzaleza. Podstawą jest atonalny, lecz dobry technicznie wrzask (Vio-lence!!!), często przechodzący w czyste, wysokie zaśpiewy. Nie dziwota, że go przechwyciła bardziej znana ekipa. Miejmy nadzieję, że MOW nie znikną z pola widzenia, „Product Of Corruption” jest bardzo dobrym początkiem czegoś naprawdę interesującego. Dla fanów klasycznego metalu oczywiście. Więcej na www.myspace.com/mutantsofwar6#!
Vlad Nowajczyk [7]

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz