wtorek, 10 lipca 2012

ZŁE PSY „Urodziłem się w Polsce”


RDS Music
Brzmi jak: kiepski żart
Z szacunku dla dokonań Andrzeja Nowaka w TSA, starałem się omijać Złe Psy szerokim łukiem od czasu ich słabiutkiego debiutu. Niestety, trójgłowa bestia dopadła mię samoistnie, w postaci koperty z singlem „Urodziłem się w Polsce”. Płytkę poprzedziła medialna sława, ale próbowałem podejść do niej spokojnie. Nie da się. Już pierwsze nuty, jakże ogniskowo-harcerskie, przerażają. Dalej jest jeszcze gorzej. Tekst nadawałby się do kabaretu, tak bardzo ośmiesza katoprawicowe rozumienie patriotyzmu, lecz to jest, do diaska, na serio! Czy naprawdę żaden Pies nie słyszał choćby kapeli Horytnica, która opiewa dawne przewagi polskiego oręża? I robi to, do kroćset, naprawdę dobrze! „Urodziłem się w Polsce”, abstrahując już od dennego tekstu, idealnie współgra z drugim numerem na singlu, „Kiedy ona mnie zobaczy”. Połączenie Pidżamy Porno z osiedlowym hiphopem to straszny upadek zasłużonego rockmana, to soniczny kał, to... zdrowa dawka śmiechu dla mniej zaangażowanych w scenę słuchaczy. Andrzeju Nowaku, po co Ci to było... Więcej na www.rdsmusic.pl
Vlad Nowajczyk [0]

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz