czwartek, 18 października 2012

NAPALM DEATH „From Enslavement To Obliteration”


Earache Records
Brzmi jak: klasyka grindcore
Przyznaję się bez bicia, nie trafiła do mnie ta płyta dwie dekady temu z hakiem. Obskurny „Scum” owszem, ale dalsze brnięcie w grind nie było moim pomysłem na eksplorację metalowej sceny. Wróciwszy do „dwójki” Napalm Death po wielu latach, za sprawą niniejszej reedycji, zaskoczony jestem ogromnym skokiem jakościowym, jaki Angole wykonali od debiutu. Zamiast bałaganiarskiego napierdalania mamy tu napierdalanie aptekarskie. Świetne technicznie, a jednak niepozbawione wcześniejszego luzu. Tu właśnie Lee Dorrian po raz pierwszy zaśpiewał (!!!) co zapewne zachęciło go do założenie Cathedral. I choć nie słucham grinda dla przyjemności w domu, zawsze chętnie oglądam ND na żywca, bo ten zespół miażdży nawet takiego sofciarza jak ja. Acha, „Practice What You Preach” to nie jest cover Testamentu! Więcej na www.napalmdeath.org
Vlad Nowajczyk

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz