niedziela, 25 listopada 2012

INFIDEL „King Of Cynical Control”


Venerate Industries
Brzmi jak: progresywny doom metal
Black Sabbath, Candlemass, Paradise Lost, Tool, Opeth, Trouble – oto lista wpływów tego greckiego kwartetu, którego muzyka zdecydowanie nie nadaje się do machania banią. Z uwagi na wielopłaszczyznowe aranżacje wywołuje raczej zadumę. Słychać, że 5 lat przerwy między debiutem a „Kingiem” zostało wykorzystane na maksymalne dopracowanie kompozycji. Nie ma tu przypadkowych dźwięków, muzyczna materia utkana jest kunsztownie i gęsto. Wszystko byłoby super, lecz odrobinę zbyt duży nacisk położono na „progresywność”. Brakuje metalowego pierdolnięcia, które ożywiłoby całość i umożliwiło choć okazjonalny headbanging. Zioło to nie wszystko, piwo też jest potrzebne! Niewymieniony w książeczce cover „Here Comes The Rain Again” Eurythmics ma odrobinę więcej ognia, ale to już koniec płyty... Więcej na www.infidelgr.bandcamp.com
Vlad Nowajczyk [7.5]

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz