sobota, 22 grudnia 2012

EXORCIZPHOBIA „Something Is Wrong”


Maximed Records
Brzmi jak: pyszny crossover
Są z Czech, lubią piwo i ziółka oraz oldschoolowy crossover. No, może nie tak do końca oldschoolowy, wiele pomysłów Exorcizphobii kojarzy się bowiem z technicznym thrashem. Kapelom z tego gatunku raczej nie chciało się przeplatać punkowych patentów czymś tak skomplikowanym. Najwyraźniej winić tu trzeba piekielnie mocne czeskie trawy. Kwartet z Trutnova łoi zacnie, kawałki są ładnie poskładane a umiejętności muzyków spore. A jednak, zgodnie z tytułem, coś tu jest nie tak. Produkcja. Płaskie brzmienie, zupełnie jakby udali się do „maestro” Pyttena do Norwegii. Do tego koszmarnie niska głośność nagrania, aż dziw że nie zadbano o porządny mastering. Szkoda, ten zespół zasługuje na poważne potraktowanie! Więcej na www.badzone.cz/exorcizphobia
Vlad Nowajczyk [7]

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz