piątek, 11 stycznia 2013

CLOVEN HOOF „Dominator”


EM-Music
Brzmi jak: NWOBHM
Aż wierzyć się nie chce że drugi, znakomity krążek Cloven Hoof czekał na edycję CD aż 23 lata. A jednak. W dodatku remaster trzeszczy i skrzeczy, wcale nie brzmiąc na miarę XXI wieku. Za to sama muzyka broni się znakomicie. „Dominator” stanowi kopalnię hitów, co wcale nie jest regułą w przypadku koncept-albumów. „Nova Battlestar”, „Reach For The Sky”, „The Invaders”, „Fugitive”... no tak, właściwie mógłbym wymienić wszystkie kawałki. Wyśmienity przykład na to, iż NWOBHM miała potencjał o wiele większy niż samo Iron Maiden. Maideni zgarnęli sławę i kokosy, ale Cloven Hoof trzymali się mocno. Gdyby nie to brzmienie... Więcej na www.myspace.com/clovenhoofofficial
Vlad Nowajczyk [8]

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz