piątek, 4 stycznia 2013

ENFORCER „Into The Night”


Earache Records
Brzmi jak: świetny speed metal
Włączam reedycję „Into The Night” i oto deja vu. Skądś to znam, brzmią jak jakaś zajebista kapela. No tak, dokładnie jak Enforcer. Aż się wierzyć nie chce, że ich demo usłyszałem prawie 7 lat temu, i że wtedy nieśmiało raczkowała nowa fala thrashu. Dwa debiutanckie kawałki skłaniały się brzmieniowo ku thrashowi właśnie, ale wokal od początku sugerował inspirację NWOBHM i glamem. Decyzja, by złagodzić brzmienie i odnawiać speed metal, okazała się dla Szwedów zdecydowanie trafiona. Thrashu dziś pod dostatkiem, a drugiego Enforcera nie ma! Wystrzałowy debiut, nie ma się do czego przyczepić. Po prostu mus! Więcej na www.enforcer.se
Vlad Nowajczyk [8.5]

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz