wtorek, 26 marca 2013

INTERCEPTOR „One With The Beast... Meet With The Damned”


Brzmi jak: amerykański thrash z niemiecko-brytyjskimi smaczkami
Ledwie pięć numerów i intro, a zabawy mnóstwo. Włosi (tak, tak) to przedstawiciele wesołej szkoły thrashu. Zapożyczają się głównie u Anthraxu (starego, chwilami aż za bardzo), Testamentu (nowego), Exodusa (znów starego), Destruction (różnie). Potrafią też przyłoić pod Agent Steel i Onslaught z Grimmettem. Właśnie, Grimmettem. Na koniec niniejszej EPki dostajemy doskonały cover Grim Reaper „See You In Hell”, w którym, wrzeszczący dotąd wokalista Faustmaster wykazuje się kunsztem bliskim Svenowi z nieodżałowanego Solemnity. Sporo bardzo fajnych patentów, jeszcze nie do końca udatnie powiązanych ze sobą. Zwłaszcza anthraxowe momenty zakrawają na cytaty i powinny być brane w cudzysłów. Ale czy jest potencjał? Pewnie że jest! Więcej na www.reverbnation.com/interceptorthrashspeedmetalfrompescara
Vlad Nowajczyk [6.5]

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz