Brzmi jak: metalowa dyskoteka
Tragedy atakuje ponownie! Po wydaniu rewelacyjnego debiutu
kapela zawiesiła działalność, wróciła jednak z nowymi siłami i poszerzonym
repertuarem. Już nie tylko Bee Gees, teraz nowojorscy szaleńcy łoją też inne
disco-hity z lat 70-tych. Na hardrockowo-heavymetalową modłę przerobili m.in. „Grease”,
„Woman In Love”, „Hot Stuff” czy „I Started A Joke”. Rzadka sprawa, gdy cover
jest lepszy od oryginału, lecz w przypadku Tragedy takie musiało być założenie
już w początkach zespołu. I nie ma tu żadnego „ale”. Doskonali muzycy,
fenomenalne aranżacje, coś w sam raz do machania banią i nogami naraz. Mus,
chyba że jesteście mroczni. Więcej na www.letsmaketragedyhappen.com
Vlad Nowajczyk [10]
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz