poniedziałek, 24 czerwca 2013

CADELA MALDITA „First Lesson: Hate”

Fonomidia
Brzmi jak: starosepulturowy thrash
Niby wszystko fajnie, wziąć trochę Exodusa i dużo starej Sepy. Niby fajnie, bo riffy tną, solówki świdrują a wokal połknął młodego Maxa C. Niby. Ale to wszystko razem jest zaledwie poprawne. Brakuje błysku. Brakuje własnego „ja”. Miał być crossover podobno, brakuje punkowego zacięcia. Odrobinę go przejawiają, lecz mało, mało, mało! Po zakończeniu słuchania pamięta się tylko zabawny przerywnik z kolesiem wkurzonym na windowsa. Mało!  Jeszcze parę takich płyt i dołączę do chóru wujów wieszczących wieczny upadek thrashu. Więcej na www.cadelamaldita.com

Vlad Nowajczyk [4]

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz