niedziela, 16 czerwca 2013

PERZONAL WAR „Captive Breeding”

Metalville
Brzmi jak: arcynudny, "radiowy" power metal
Jedenaście lat temu nieznany niemiecki kwartet zaatakował mnie fantastycznym „Different But The Same”. Gdy już obsłuchałem ich wcześniejsze albumy, panowie obcięli włosy, założyli luźne ciuchy i zmienili styl. Zamiast power/thrashu postanowili grać „nowoczesny” power metal z kalkowaniem aktualnych trendów i co najważniejsze – z radiowymi refrenami. Od dekady niewiele, poza składem, się zmieniło. Nadal na głowach i w muzyce króluje żel. Wyobraźcie sobie najgorsze kawałki Rage i Brainstorm zagrane na „radiowo”. Plus Pantera. Taaak, Pantera. Zwłaszcza z „Walk”. Oto Perzonal War 2013. Technika i wykonanie : dycha. Pełna profeska. Dusza? Dwa. Plus pół punktu za fajną okładkę. Spore rozczarowanie, bo jak chyba każdy dawny fan liczyłem na odrodzenie zespołu pod skrzydłami nowej wytwórni. Więcej na www.facebook.com/perzonalwar

Vlad Nowajczyk [4.5]

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz