Slaney Records
Brzmi jak: Destruction dla ubogich
Arrrgh. Reactory są dobrzy technicznie. I na tym kończę
listę komplementów. Zajechało siermiężnym death metalem? Słusznie, bowiem wpisują
się w nową świecką tradycję kapel zrzynających na żywca z Destruction. Każda,
poza kilkoma ryczanymi chórkami, nutka pochodzi z wczesnej twórczości
legendarnych ziomków Reactory. Oby przy następnej okazji zespół spróbował
zagrać coś od siebie, inaczej nie wróżę im przyszłości. Przynajmniej do końca
kariery Schmiera i spółki. A nawet gdy ów koniec nastąpi, konkurencja wśród
kopistów jest już dziś zbyt duża. Inaczej niż w tytule – taki thrash nie zabija. Takie granie zabija
thrash. Więcej na www.reactory-thrash.com
Vlad Nowajczyk [4]
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz